Instagram to serwis społecznościowy umożliwiający swoim użytkownikom publikowanie zdjęć i grafik. Wśród wielu użytkowników, uprawiających najrozmaitsze zawody, są także ilustratorzy. To właśnie oni stoją za instagramowym hashtagiem, o którym chcę Wam dziś troszkę opowiedzieć w tutsowej serii o trendach.
Hashtag (#), czyli słowo-klucz ma na Instagramie ogromną moc. Podpisując swoje zdjęcie/grafikę konkretnym określeniem możemy dotrzeć do szerokiego grona odbiorców interesujących się danym tematem.
Jeszcze w styczniu tego roku trafiłam na bardzo interesujący hashtag #toonmee. Przybrał on formę wyzwania na Instagramie. Użytkownicy serwisu, którzy zdecydowali się wziąć udział w zabawie mieli za zadanie przygotować swój portret, gdzie jego jedną połowę stanowiło zdjęcie, a drugą ilustracja w formie komiksowej (#toonme to w tym przypadku skrót od cartoon me, czyli w luźnym tłumaczeniu – ja w wersji kreskówkowej).
Prace, które realizowały temat okazały się tak ciekawe i inspirujące, że przyciągały kolejnych twórców. Jak miałam okazję się przekonać hashtag #toonme mimo upływu dwóch miesięcy nadal ma się świetnie i śmiało można o nim powiedzieć, że jest nadal modny.
Podobną popularnością co jakiś czas cieszą się także inne wyzwania. Są także hashtagi, do których „przypisane są” działania cykliczne (np. cotygodniowe publikowanie zdjęć na zadany temat).
Osoby biorące udział w podobnych przedsięwzięciach zwykle mogą liczyć na tzw. zasięg, czyli liczbę osób, którym nasze zdjęcie lub grafika zostanie wyświetlone (popularne tagi mają moc niesienia treści w rozmaite zakątki Instagrama), ale przede wszystkim na świetną zabawę i rozwój szeregu umiejętności.
Ktoś z Was brał już udział w wyzwaniu #toonme? Podzielcie się linkami do swoich prac w komentarzach :)
Dodaj komentarz