Tak jak pisałam wczoraj w rozwiązaniu wyzwania #3, ogromnie cieszę się, że mogę zaprezentować Wam wyzwanie #4 (#tutsyrzucajawyzwanie).

Z całą serią, zasadami i poprzednimi wyzwaniami, a także ich realizacjami możecie zapoznać się tutaj. A poniżej konkret:

Wyzwanie #4:

Wiecie może, jak to jest, kiedy macie w głowie milion pomysłów na fajne projekty i praktycznie zero czasu na ich realizację? A czasami nawet mniej?! Ja tak mam. Ale chęć rozwoju jest silniejsza niż jakieś tam fizyczne ograniczenia. Pomyślałam, że jak to wszystko dobrze zaplanuję, to dam radę. Od niedawna mierzę się z kaligrafią. To takie moje noworoczne postanowienie, którego nie chcę po prosu olać, jak większości do tej pory. Na Tutsach mogliście już zaobserwować mój zwrot w jej kierunku tu i tu, a żeby jeszcze bardziej ułatwić sobie kwestię trenowania postanowiłam rzucić sobie oficjalne wyzwanie.

Rzucam sobie wyzwanie na trenowanie kaligrafii przez najbliższe 3,5 tygodnia.

Cel: Trenowanie – najlepiej codziennie przez kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Stworzenie kilku(nastu) kart do zdjęć z estetycznymi, kaligraficznymi napisami. Przygotowanie się przed dużym projektem, w którym chciałabym wykorzystać swoje kaligraficzne umiejętności.

Zasady wyzwania #4:

Na samym dole tego wpisu znajdziecie ogólne zasady serii inspirujące wyzwanie, a tu kilka wytycznych do dzisiejszego zadania:
1. Według zasad ogólnych, na realizację wyzwania mam 3,5 tygodnia (pkt 2 zasad ogólnych). Rozwiązanie pojawi się 16go lutego 2019.
2. Nie określam konkretnej liczby kart do zdjęć, ale minimum 3 karty byłyby spoko.
3. Sądzę, że w przypadku dzisiejszego wyzwania w ogóle nie trzeba być grafikiem, ani posiadać jakichś szczególnych super-mocy, bo wyzwanie polega na trenowaniu, a zacząć można od całkowitego zera. Poza tym można przyłączyć się do trenowania ogólnie – niekoniecznie sztuki estetycznego, odręcznego pisania. Możesz trenować ze mną jakieś swoje umiejętności, np. gotowanie, jogę, czy nawyk odkładania rzeczy na miejsce. :)

Ogólne zasady serii inspirujące wyzwanie:

1. Każde nowe wyzwanie będzie pojawiać się w środy co 7 tygodni.
2. Po pojawieniu się nowego wyzwania mam (mamy) 3,5 tygodnia na jego realizację.
3. Każde wyzwanie kończy się w sobotę 3,5 tygodnia po ogłoszeniu nowego wyzwania.
4. Wyzwanie kończy się postem, w którym będę publikować swoje wyniki, a Wy będziecie mogli podzielić się swoimi w komentarzach. Możecie też wrzucać swoje dzieła w social media z hasztagiem #tutsyrzucajawyzwanie – na pewno będę śledzić ;) albo wysyłać mi na ewa.mazur@mypoint.pl
5. Wyzwanie ma służyć zabawie, mam (mamy) się dobrze bawić przy jego realizacji :)
6. Nagrodą za zrealizowanie wyzwania na razie będzie satysfakcja, ale postaram się wkrótce zmienić tą zasadę na coś bardziej konkretnego ;)

Jeśli chcecie zobaczyć, jak ja radziłam sobie z dotychczasowymi wyzwaniami to zapraszam pod te linki:
Wyzwanie #1 i rozwiązanie wyzwania #1
Wyzwanie #2 i rozwiązanie wyzwania #2
Wyzwanie #3 i rozwiązanie wyzwania #3

Podziel się dobrocią!